Test: używany Nissan Qashqai

W momencie debiutu w 2007 roku był bezkonkurencyjny. Obecnie, świat ogarnięty jest modą na crossovery. Czy popularny Qashqai w ciągu tych 6 lat zdołał się chociaż trochę zestarzeć?


Nowożytną historię Nissana rozpoczyna rok 1999, kiedy to japoński producent wszedł w alians z francuskim Renault. Strategia polegała m.in. na stworzeniu wspólnych platform dla przyszłych modeli oraz wymianie układów napędowych (diesle opracował Renault, a silniki benzynowe Nissan). Łącznie do wspólnego użytku stworzono osiem jednostek napędowych. Od tamtego okresu, średni zysk operacyjny Renault wzrósł 4-krotnie, a Nissana 8-krotnie! Niestety, w parze z wzrostem rentowności, drastycznie spadła jakość japońskiego producenta. Doszło nawet do tego, iż Nissan Primera P12 zasłużył sobie na miano królowej lawet. Po dość konserwatywnej Almerze oraz kompletnie nieudane Tiidzie, Nissan odszedł od klasycznego modelu kompaktu. 6 września 2006 roku w Paryżu, Nissan zaprezentował przeznaczony na rynek europejski, kompaktowy model klasy crossover o nazwie Qashqai. Auto miało spełniać wymagania klientów, którzy oczekiwali wyższej pozycji za kierownicą oraz mocniejszego zawieszenie, ale nie byli przekonani do dużych pojazdów typu SUV. Nowy Nissan podobał się zarówno mężczyznom, jak i kobietom, co bezpośrednio wpłynęło na wielkość sprzedaży. Od początku produkcji, tylko w Polsce Qashqai znalazł 30 tys. nowych nabywców.


Funkcjonalność
Rozstaw osi wynosi 2,63m, wysokość 1,61m, szerokość 1,78m, a długość 4,33m. Dla porównania, VW Golf VII gen. jest o 7 cm krótszy, ale za to nieznacznie szerszy. Miły odgłos zamykanych drzwi sprawia wrażenie, że auto jest solidnie wykonane. Plastiki wewnątrz są na typowym dla tej klasy auta poziomie. Bezwzględnie na plus należy zaznaczyć pozycję za kierownicą, co bezpośrednio przekłada się na bardzo dobrą widoczność we wszystkie strony.
Qashqai zapewnia komfortowe warunki podróżowania dla 4 osób. Przy komplecie pasażerów, dłuższe trasy mogą być męczące. Pojemność bagażnika wynosi 410 l. Jeśli jednak chcemy przewieźć coś ponad gabarytowego, nie ma z tym żadnego problemu. Po złożeniu tylnych oparć, przestrzeń bagażowa przekracza 1500 l. Pod koniec 2008 roku zaprezentowano wersję z dodatkowym, trzecim rzędem siedzeń – Qashqai +2. Niestety, miejsca na nich jest tak mało, że podróż w ostatnim rzędzie można traktować jako karę. Użytkownicy narzekają również na mała liczbę schowków.


Przyjemność z jazdy
Auto, mimo stosunkowo niewielkiego silnika chętnie wkręca się na obroty i całkiem nieźle przyspiesza (o ile nie mamy na pokładzie kompletu pasażerów). Układ kierowniczy nie należy do najbardziej precyzyjnych, ale za to manewrowanie w zatłoczonym mieście to czysta przyjemność. Mimo, że testowany egzemplarz przejechał już kilkadziesiąt tys. kilometrów skrzynia biegów działa bez zarzutu, a poszczególne biegi wchodzą płynnie, bez szarpnięć.
Auto było dostępne w trzech wersjach wyposażenia: Visia, Acenta i Tekna. Jednak do każdego poziomu można było dokupić różne pakiety. Tak na przykład, średnią wersję Acent można spotkać z nawigacją i skórzaną tapicerką.


Jednostki napędowe
Do wyboru mamy jeden z czterech silników. Dwóch benzynowych i dwóch diesli. Naszym zdaniem bazowy 1.6 16V idealnie pasuje do miasta, gdyż ma prostą budowę (bez wtrysku bezpośredniego oraz łańcuch rozrządu) i zadowala się niewielką ilością paliwa. Niestety, występuje jedynie z napędem na przednią oś. Jeżeli zależy nam na 4x4, musimy zdecydować się na motor dwulitrowy. Nie brak mu mocy, ale za to sporo pali. Istnieje za to możliwość założenia instalacji LPG. Dla fanów oleju napędowego, mamy złą wiadomość. Wszystkie diesle maja filtr cząstek stałych. Jeśli jednak często podróżujemy w trasę, można się pokusić o wybór 2.0 dCi. Ma 16-zaworową głowicę oraz rozrząd napędzany łańcuchem. Wadą są piezoelektryczne wtryskiwacze, których nie da się regenerować. W porównaniu do 1.5 dCi występuje z napędem na cztery koła. Nissan oferuje dwa typy automatycznych skrzyń biegów: tradycyjna (hydrokinetyczna) do diesla oraz bezstopniowa CVT do benzynowej dwulitrówki.


Awaryjność
Nie należy się absolutnie bać napędu 4x4. Ma prostą budowę oraz jest wyposażony w czujnik odłączający napęd w przypadku zbyt wysokiej temperatury. Pięta achillesową jest natomiast motor 1.5 dCi. Oprócz wcześniej wspomnianego filtra cząstek stałych, istnieje ryzyko uszkodzenia panewek. Również trwałość układu wtryskowego oraz turbosprężarki prezentuje się poniżej średniej. Oczywiście wiele egzemplarzy 1.5 jeździ bezawaryjnie, aczkolwiek po przekroczeniu 100 tys. ryzyko wystąpienia usterki drastycznie wzrasta.

Ceny części (ASO):
Amortyzatory przednie: 1000zł za parę
Rozrząd 1.5 dCi: 240zł
Klocki ham. przednie: 200zł
Tarcze ham. przednie: 460zł
Sprzęgło z kołem zamachowym 1.5dCi: 3600zł
Sprzęgło z kołem zamachowym 2.0dCi: 5600zł
Opony 215/55 R16: 1600zł

Ceny używanych:
Nissan Qashqai świetnie trzyma wartość. Wśród ogłoszeń dominują przednionapędowe 1.5 dCi. Za bazowy 1.6 z początku produkcji z udokumentowany przebiegiem trzeba zapłacić minimum 40 tys. Za diesla z napędem 4x4 trzeba dołożyć kolejne 10-15 tys. Obecnie popyt przewyższa podaż i dobrze utrzymane auto na przyszłego właściciela nie czeka dłużej niż 24 godziny. Poszukiwanie zadbanego egzemplarza w dobrej cenie może zając długie tygodnie, ale bez wątpienia Nissan Qashqai jest tego warty!

Damian Maciejewski

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował artykułu

Jeżeli masz ochotę wyrazić swoją opinię bądź pierwszy!

Napisz komentarz

Proszę podaj swój nick
@
We'll never share your email with anyone else.

Polecamy

ŠKODA przyjmuje wyzwanie TOYOTY

ŠKODA prezentuje napędy hybrydowe dla nowej generacji modelu OCTAVIA. Czy zagrozi pozycji Corolli?

Czytaj ...
Renault KWID

Światowa premiera renault KWID Racer oraz Renault KWID Climber podczas salonu samochodowego New Delhi

Czytaj ...
Test Peugeot 508 1.6 THP

Peugeot 508 - Francja elegancja?

Czytaj ...
Seat Ibiza 1.2 TSI

Seat Ibiza większości osób kojarzy się z małym hatchbackiem o zadziornym charakterze oraz nieprzeciętnym designie. W przypadku piątej generacji tego auta nic się nie zmieniło. Samochód wygląda bardzo świeżo i agresywnie.

Czytaj ...

Ulubione

Test: używany Nissan Qashqai

W momencie debiutu w 2007 roku był bezkonkurencyjny. Obecnie, świat ogarnięty jest modą na crossovery. Czy popularny Qashqai w ciągu tych 6 lat zdołał się chociaż trochę zestarzeć?

Czytaj ...
Momencik! 🍪 Używamy ciasteczek, aby analizować ruch na stronie i zapewnić Ci lepsze doświadczenia. Kontynuacja oznacza zgodę na ciasteczka. Zobacz więcej